Dozór elektroniczny, wykonywanie kary

Dozór elektroniczny, wykonywanie kary

Dozór elektroniczny to stosunkowo nowy system odbywania kary pozbawienia wolności, wprowadzony w Polsce we wrześniu 2009 roku. Jest uważany za najnowocześniejszy nieizolacyjny system wykonywania tej kary, a więźniów, którzy są nim objęci sukcesywnie przybywa. Odkąd go uruchomiono, objął już ok. 70 tys. osób; obecnie karę w tym trybie odbywa kilka tysięcy skazanych.

Na czym właściwie polega system dozoru elektronicznego (SDE)? To metoda wykonywania kary pozbawienia wolności poza zakładem karnym, która umożliwia kontrolę zachowań skazanego oraz sposobu odbywania kary za pośrednictwem urządzeń monitorujących. W praktyce sprowadza się to do tego, że skazany musi przebywać w swoim miejscu zamieszkania w ściśle określonych godzinach, zgodnie z wytyczonym harmonogramem. Może być też tak, że w pewnych miejscach pojawiać mu się nie wolno, co ma powstrzymać go przed powrotem na przestępczą ścieżkę. Kontroli przebiegu kary służy nadajnik – rodzaj bransoletki, którą zakłada się skazanemu na nogę lub rękę; w miejscu odbywania kary montuje się też specjalne urządzenie monitorujące.

W naszym kraju SDE wykorzystuje się wyłącznie jako alternatywę dla wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności w zakładzie karnym. W systemach prawnych innych państw dozór elektroniczny bywa jednak stosowany jako kara samoistna bądź też jako środek zapobiegawczy w przebiegu procesu karnego. Odbywając całą karę pozbawienia wolności we własnym mieszkaniu, skazani mają możliwość świadczenia pracy i zarabiania, a także dalszego mieszkania ze swoją rodziną. Jej członkowie muszą jednak wyrazić zgodę na odbywanie przez skazanego kary w ramach dozoru elektronicznego.

Współpracy i dobrej woli, ale także dyscypliny i odpowiedzialności oczekuje się jednak głównie od skazanego. Poza przebywaniem w wyznaczonym miejscu w określonym czasie powinien m.in. umożliwiać poddawanie się czynnościom kontrolnym, odbierać telefoniczne połączenia przychodzące na aparat monitorujący, udzielać stosowanych wyjaśnień, dbać o stan powierzonych mu urządzeń, a przede wszystkim – nie manipulować przy nich ani nie próbować pozbyć się elektronicznej bransolety

Kara realizowana we własnym domu, poprzez system dozoru elektronicznego to przywilej, który nie jest dostępny dla każdego. Sędzia sądu penitencjarnego może wyrazić zgodę na taki tryb jej odbywania tylko w przypadku osób skazanych na maksymalnie rok i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz gdy uzna, że nie ma konieczności osadzania skazanego w zakładzie karnym, a tryb dozoru elektronicznego umożliwi osiągnięcie wszystkich celów kary. Z systemu SDE nie mogą też skorzystać skazani w warunkach recydywy szczególnej wielokrotnej oraz osoby, których mieszkania nie spełniają wymogów technicznych.

Dozór elektroniczny należy traktować poważnie, co też czyni zdecydowana większość skazanych, którzy realizują karę w ten sposób. Jedynie 7 proc. osób łamie zasady odbywania kary w ramach SDE, a zatem nie kontaktuje się z kuratorem, oddala się od domu czy też próbuje usunąć elektroniczną bransoletę. Tymczasem zniszczenie jej przez skazanego, czyli samouwolnienie się, to przestępstwo równoważne ucieczce z więzienia, za co grozi kara trzech lat pozbawienia wolności.

ZAPRASZAM
DO KONTAKTU

Top