Urzędnicy podatkowi ciągle starają się walczyć z różnego rodzaju oszustwami oraz wyłudzeniami podatkowymi, aczkolwiek z uwagi na skalę problemu oraz luki prawne, jest to zadanie bardzo utrudnione. Kiedy możliwe staje się uszczelnienie konkretnej branży, bardzo szybko oszuści przenoszą się na kolejną, a tymczasem z budżetu jak gdyby nigdy nic, wyciekają kolejne miliardy złotych. Poszkodowani w tej walce bardzo często zostają również uczciwi przedsiębiorcy, którzy nie są świadomi działania mechanizmów owych oszustw. Jest to już wystarczający powód, aby dowiedzieć się więcej na temat działania, mafii VATowskiej, czy też karuzeli VAT.
Adwokaci z Warszawy bardzo często zmagają się z rozwiązywaniem różnych spraw, a te dotyczą m.in. prawa karnego czy też podatkowego. Wspomniany problem może dotyczyć nas samych, a warto wiedzieć, że towar, którym fikcyjnie obracają oszuści w ramach tzw. karuzeli VATowskiej może być tak naprawdę dowolny. Często są to urządzenia elektryczne i inne, a zatem od telefonów komórkowych, aż po sztabki złota.
Z całym przekonaniem, da się wyróżnić branże, które na działanie owych karuzel narażone są najbardziej, a to chociażby elektroniczna (dyski, konsole, czy też telefony komórkowe), spożywcza (cukier, napoje, kawa, herbata), paliwowa, obrót stalą, metali szlachetnych i niezależnych (najczęściej złoto), tworzyw sztucznych (np. folia strecht), wyroby chemiczne (perfumy i kosmetyki), a także różnego rodzaju niematerialne usługi.
Jest to firma, która została założona przez organizatora, aby przeprowadzić samą karuzelę. Ten sprowadza do kraju towar, po czym sprzedaje go kupcowi, a w tym wypadku buforowi. Chociaż faktura faktycznie zostaje wystawiona, podatek z tytułu dalszej sprzedaży nie jest nigdy odprowadzany. W momencie, kiedy dochodzi do kontroli, najczęściej okazuje się, że dany podmiot przestał prowadzić już ową działalność, a wszelkie osoby, które działają w jego imieniu po prostu nie istnieją. Często to po prostu cudzoziemcy nawet z innych kontynentów, osoby posiadające kradzione dokumenty, a także ci niewypłacalni, jak np. bezdomni lub bezrobotni.
To polski przedsiębiorca, który poszukuje łatwego zysku, posługując się jednak nieuczciwymi metodami. To właśnie od organizatora otrzymuje on szereg niezbędnych informacji na temat tego, jaką powinien wystawić fakturę, dokładnie od kogo ma kupić konkretny towar, a także w jakiej cenie i komu konkretnie będzie musiał go sprzedać. Bufor pełni rolę podmiotu, który pomaga ukryć powiązanie między znikającym podatnikiem, a brokerem. Co bardzo ważne, ten poprzez osiąganie stałego zysku z uczestnictwa w owej karuzeli finansowej, jest nieuczciwą konkurencją, dla pozostałych, rzetelnych podatników. Z drugiej strony, ten naraża swoją osobę na odpowiedzialność zarówno podatkową, jak i karną.
Mowa tutaj o polskim przedsiębiorcy, który odpowiedzialny jest za zakup towaru od bufora, a także za sprzedaż go za granicę, z zerową stawką VAT. Ten wysyła deklarację do urzędu skarbowego, gdzie znajduje się nadpłata podatku VAT, a tym samym wyłudza on w ten sposób jego zwrot. Zyskane pieniądze w tej nielegalnej transakcji, finalnie są odprowadzane do organizatora.
Na koniec należy powiedzieć o najważniejszej osobie w całym tym procesie, jaką jest bez wątpienia organizator. To bowiem przedsiębiorca, który jest zarówno inicjatorem, jak i koordynatorem owego procederu, a najczęściej nie jest on formalnie zaangażowany w całą karuzelę. Przy pomocy „słupów”, zakłada znikającego podatnika, organizuje specjalny łańcuch buforów, informując tym samym od kogo należy kupić towar, a przy tym też komu i za ile go sprzedać. Z uwagi na powiązanie z brokerem, to właśnie on przejmuje wyłudzony zwrot podatku. Bardzo często, osoba ta pochodzi z innego kraju niż Polska, należącego do Unii Europejskiej.