Kradzież tożsamości – jak się bronić

Kradzież tożsamości – jak się bronić

Wystarczy chwila nieuwagi, aby nasze życie zamieniło się w koszmar. Właśnie tak może się skończyć niewinne z pozoru udostępnienie danych osobowych niepowołanym osobom, np. zostawienie dowodu osobistego „pod zastaw” wypożyczanego sprzętu narciarskiego. Co ciekawe, często dochodzi do tego za naszą wiedzą i zgodą. Tymczasem skutki takiej lekkomyślności mogą być naprawdę opłakane.

Kradzież tożsamości to celowe i bezprawne (zwykle podstępne) wejście w posiadanie danych osobowych innej osoby (jak imię i nazwisko, PESEL, adres, numer karty kredytowej czy nick i hasło do forum internetowego) i wykorzystanie ich wbrew jej woli, najczęściej w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Dane te złodzieje tożsamości najczęściej pozyskują ze skradzionych dowodów osobistych, ale także poprzez włamania do komputerów ofiar bądź też z wyrzucanej na śmietnik korespondencji i dokumentów.

W jaki sposób oszuści mogą wykorzystać zgromadzone w ten sposób dane? Najbardziej typowy sposób to wyłudzenie kredytu na nasze nazwisko – może to być chwilówka, ale też ratalny zakup jakichś sprzętów, np. drogiej elektroniki. Wezwania do zapłaty, a w ostateczności komornik trafią niestety pod nasz adres. Złodzieje tożsamości mogą też zawrzeć różnego rodzaju umowy na świadczenie usług, w tym umowy z operatorem komórkowym czy płatnej telewizji. Korzystając ze skradzionych danych, oszuści zakładają też fałszywe konta internetowe, adresy pocztowe, konta bankowe, a nawet podrabiają karty płatnicze.

Nie bez znaczenia jest też fakt, że to na konto okradzionej osoby, a nie złodzieja będą trafiać mandaty i punkty karne, którymi oszust zostanie ukarany. Może też wpaść na pomysł, aby ukraść auto wypożyczone na jej nazwisko, bądź też wynająć pokój hotelowy lub mieszkanie, a następnie je splądrować. Najgroźniejsze jest chyba jednak założenie na skradzione dane fikcyjnej firmy, aby wyłudzać zwrot podatku. Jeśli proceder ten zostanie przez służby skarbowe wykryty, odpowiedzialność spadnie na osobę, której dane złodziej wykorzystał.

Jak można się bronić przed kradzieżą tożsamości? Przede wszystkim zwiększyć ostrożność, czujność, a także świadomość w tym zakresie. Pilnujmy swoich torebek, saszetek, portfeli z dokumentami i nigdy nie traćmy z pola widzenia naszego dowodu osobistego. Pod żadnym pozorem nie zostawiajmy go „pod zastaw” w wypożyczalniach sprzętu sportowego, nigdy nie wysyłajmy jego kserokopii na życzenie potencjalnego pracodawcy. Rekrutacja prowadzona w ten sposób jest co najmniej podejrzana; można spodziewać się, że chodzi po prostu o wyłudzanie danych osobowych zawartych w CV oraz dowodach osobistych. Podobnie jest zresztą, gdy o nasze dane ktoś prosi przez telefon – nawet jeśli twierdzi, że jest przedstawicielem zaufanej instytucji. Wszelką korespondencję i dokumenty zawierające dane osobowe dokładnie niszczmy przed wyrzuceniem do śmieci. Jeśli już doszło do kradzieży dowodu osobistego, a dane, które na nim widnieją dostały się w niepowołane ręce, nie czekajmy – działajmy! Należy wówczas jak najszybciej zastrzec i wyłączyć z obiegu utracony dokument.

Szczególną ostrożność warto zachować w Internecie. Przede wszystkim trzeba strzec jak oka w głowie swoich loginów i haseł dostępu do różnych serwisów, zwłaszcza bankowości elektronicznej. Pod żadnym pozorem nikomu ich nie podawajmy, dbajmy o to, by były trudne do odgadnięcia i często zmieniajmy, używajmy różnych haseł do różnych serwisów, nie wyrażajmy zgody na zapamiętanie hasła przez przeglądarkę, a z serwisu transakcyjnego banku wylogowujmy się od razu po zakończeniu transakcji. Róbmy zakupy wyłącznie w zaufanych sklepach internetowych, nie dokonujmy płatności, jeśli adres internetowy strony nie rozpoczyna się od „https”, nie otwierajmy podejrzanie wyglądających e-maili ani ich załączników, używajmy programów antywirusowych.

Na koniec warto wspomnieć, że podszywanie się pod inną osobę przy użyciu jej danych osobowych – w celu wyrządzenia jej szkody materialnej lub osobistej – zagrożone jest karą więzienia do lat trzech. Często jednak kara ta nie odstrasza złodziei, ponieważ dzięki skradzionym danym mogą naprawdę bardzo dużo zyskać. A my stracić.

ZAPRASZAM
DO KONTAKTU

Top